Wystawowy, "na kolanka" czy "pet"




Każde szczenię pochodzące z hodowli zrzeszonej w ZKwP otrzymuje metrykę na podstawie której można wyrobić rodowód. Wyrobienie rodowodu jest dobrowolne- już metryka poświadcza pochodzenie szczenięcia. To taki psi akt urodzenia :) Oznacza to, że każde szczenię jest psem rasowym, jednak nie każde musi być psem wystawowym/ hodowlanym.

Szczenięta w miocie rodzą się różne- zresztą zgodnie z prawami statystyki i krzywą Gauss'a obrazującą rozkład cech w populacji, nie wszyscy mogą być wybitni :) Oczywiście w hodowli dążymy do otrzymania jak najlepszych szczeniąt. Na tym polega hodowla aby otrzymać potomstwo lepsze niż rodzice. Niemniej w miocie będą szczenięta zarówno dobrze rokująco wystawowo jak też poprawne czy z jakiegoś powodu nie nadające się do tego rodzaju użytkowości. Przy czym należy pamiętać, że w wieku szczenięcym, jeśli nie ma wyraźnie widocznych wad, możemy tylko przypuszczać co z malucha wyrośnie. Bywa, że ze szczeniąt mocno przeciętnych wyrastają championy. I na odwrót: szczenięta wyróżniające się na tle rodzeństwa w wieku późniejszym nie robią już takiego wrażenia. Wprawne oko, doświadczenie i intuicja często pozwalają hodowcy z dużą trafnością dostrzec w jakiej roli szczenię sprawdzi się najlepiej.

Podejmując decyzję o powiększeniu rodziny o dalmatyńczyka trzeba rozważyć szereg kwestii. Jedną z nich jest określenie do czego pies jest nam "potrzebny". Jako hodowla rozróżniamy trzy typy psów:

1. wystawowe

2. na "kolanka"

3. tzw."pety"- niewystawowe

Czym się te trzy typy różnią.

Osobie która poszukuje psa na wystawy i do ew.hodowli będzie zależało na cechach jak najbardziej zbliżonych do ideału opisanego we wzorcu rasy. Mowa tu zarówno o cechach fizycznych (budowa, umaszczenie) jak również psychicznych (stabilna psychika, brak lękliwości). Wiedząc, że ktoś planuje karierę wystawową szukamy szczenięcia które będzie zapowiadało się obiecująco do takiej użytkowości.

Psy tzw. "na kolanka" są najczęściej dokładnie takiej samej "jakości" jak te wystawowe ale mogą już nie być aż tak idealne. Nie posiadają wad urody i zdrowotnych jednak ze względu na ich przeznaczenie (pupil, przyjaciel) nie wymaga się od nich tego co nazywamy "efektem wow". Z takimi psami oczywiście również można uczestniczyć w wystawach, czasami jednak zastrzega się w umowie, że dany pies nie jest przeznaczony do dalszej hodowli (dlatego warto się wcześniej zastanowić na czym nam zależy). Wybór psa "na kolanka" jest dobry jeśli chcemy hobbystycznie pojechać na kilka wystaw i zobaczyć czy podoba nam się taki rodzaj aktywności.

Pies "pet" to szczeniak który z różnych względów jest sprzedawany jako niewystawowy i niehodowlany. Szczenięta rodzące się w miocie mogą mieć różne, widoczne prawie od pierwszych chwil życia, niedoskonałości. Najszybciej zauważalne są duże łaty jednego koloru- najczęściej umiejscowione na głowie/zachodzące na ucho noszą nazwę pecz ( patch) a takie wokół oka nazywa się monoklem. Widać je zaraz po urodzeniu- nie są to kropki, które połączyły się w czasie wzrostu psa. Troszkę później widoczną wadą jest nieprawidłowy kolor oczu/oka- zdarzają się pieski z jednym lub dwoma oczami niebieskimi, czasami zdarzają się braki pigmentacji w oku ( czyli mamy brązowe oko a na nim np. fragment niebieski). Sporą wadą jest też nie do końca wypigmentowany nos- wg. wzorca powinien on być w całości czarny lub brązowy ( w zależności od koloru kropek). Czasami zdarzają się wady mniej oczywiste- bywa że piesek ma krótszy ogonek lub załomek na ogonie.
Zdrowotnie z wystaw i hodowli eliminuje psa jedno lub obustronna głuchota ( dlatego wykonuje się testy Baer u szczeniąt których wynik dołączany jest do dokumentów malucha).
Oprócz tak oczywistych wad jako pies niewystawowy- niehodowlany może zostać sprzedany szczeniak o nieodpowiedniej budowie ( zbyt drobny kościec, wady budowy itd), określonych cechach charakteru ( czasem są szczenięta które już jako maluchy są delikatniejszej psychiki, nieśmiałe, nielubiące zamieszania, itd.). To co może ujawnić się później to np. nieprawidlowy zgryz- ostateczną ocenę można przeprowadzić dopiero po wymianie zębów. U samców ważne są oba jądra w mosznie- teoretycznie powinny zejść na swoje miejsce w pierwszych tygodniach życia. Jeśli nie zeszły to piesek nazywany jest wnętrem (jedno lub obustronnym). Praktycznie zdarza się czasem że u pieska wydanego do nowego domu w stanie "obujajecznym" po czasie chowa się jedno jądro ( zazwyczaj udaje się je sprowadzić na dół i wtedy nie ma problemu).
Te wszystkie cechy sprawiają, że piesek nie może być użyty w hodowli/ prezentowany na wystawach, ale nie wykluczają go jako cudownego przyjaciela rodziny.